Poetka rodem ze Słomianki
Gościnnie i rodzinnie przy kawie i zapustowych blinach w minioną niedzielę w Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie odbyła się kolejna Kawiarenka Literacka. Tym razem z udziałem poetki Ireny Duchowskiej.
Na spotkanie z jej twórczością przybyli miłośnicy polskiej poezji tworzonej na Litwie, krewni i bliscy, ziomkowie poetki.
Irena Duchowska urodziła się nieopodal Borejkowszczyzny, we wsi Słomianka. W Borejkowszczyźnie, w budynku obecnego domu-muzeum Władysława Syrokomli, w latach jej dzieciństwa była szkoła. Właśnie do niej w ciągu trzech lat uczęszczała mała Irenka. Była „nieodważnym wiejskim dzieckiem” – tak ją przedstawił dr Józef Szostakowski, kustosz muzeum, prowadzący i organizator cyklicznych kawiarenek. Zaś sama bohaterka spotkania dodała, że przez kilka pierwszych tygodni nauki nie ośmielała się nawet wziąć kredy do ręki, by napisać coś na tablicy. Nieśmiałość i wrodzona wrażliwość zaowocowały z czasem strofami wierszy, w których mogła powiedzieć to, co czuła, co ją wzruszało.
Dorobek poetycki Ireny Duchowskiej – to sześć tomików poezji, wydanych w Polsce oraz na Litwie. W 2004 roku ukazał się pierwszy z nich pt. „Znad Issy”. Kolejne to: „Głos z Laudy”, „Mój testament”, „Miraże”, „Sentymenty” oraz „We mgle”.
W jej twórczości dominują wspomnienia z lat dzieciństwa, opisy stron rodzinnych, tęsknota do zawiedzionych uczuć oraz ból, powodowany nieuniknionym przemijaniem. Dom rodzinny, najbliżsi, miłość do ojczystych stron, do dzieci i bliźnich – stanowią podmiot jej lirycznych strof.
Podczas spotkania wiersze poetki zaprezentowali aktorzy Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie. Recytowane wiersze autorki bardzo ciepło zostały przyjęte przez gości kawiarenki. Do kilku wierszy muzykę napisał i zaśpiewał je akompaniując sobie na gitarze Jarosław Królikowski – dobrze znany na Wileńszczyźnie wykonawca.
Bohaterka spotkania również zaprezentowała kilka swoich wierszy oraz obdarowała zebranych tomikami poezji. Opowiedziała o przyjaźni i owocnej współpracy z Litwinami na Laudzie.
W toku spotkania padło wiele ciepłych słów pod adresem poetki, nie zabrakło wyrazów uznania dla autorki (m. in. aktywnej działaczki społecznej – jest ona prezesem Oddziału Związku Polaków na Litwie „Lauda”) i jej twórczości.
„Wiersze Ireny są dla nas bardzo bliskie” – tak o twórczości poetki mówiły zabierające głos jej koleżanki ze szkolnej ławy, byłe sąsiadki utalentowanej rodaczki, która już od czterdziestu lat mieszka na Laudzie, w osiedlu Akademia. Z rodzinnych podwileńskich stron Irena Duchowska wyjechała w ślad za mężem, po ukończeniu studiów w ówczesnym Wileńskim Instytucie Pedagogicznym. Właśnie tam, z nostalgii do stron rodzinnych, rozwinął się jej talent poetycki oraz organizatorski. W 2000 roku wraz z grupą rodaków założyła i została prezesem Oddziału Związku Polaków na Litwie „Lauda”. Założyła także zespół pieśni „Issa”. Od czternastu lat pani Irena organizuje Dni Kultury Polskiej na Laudzie i Żmudzi oraz Festyn Kultury Polskiej „Znad Issy”.
W 2005 roku Irena Duchowska została przyjęta do Stowarzyszenia Polskich Autorów, Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie.
Za aktywną działalność polonijną została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi RP, za krzewienie polskości na Litwie – medalem Zarządu Głównego Związku Polaków na Litwie oraz wieloma innymi odznaczeniami i dyplomami za aktywną działalność społeczną i artystyczną. W 2014 r. otrzymała nagrodę literacką im. Witolda Hulewicza.
Teresa Markiewicz
Marzec 1, 2017 „Nasza gazeta” http://zpl.lt/2017/03/poetka-rodem-ze-slomianki/