Laudańczycy w Sokółce 18-20 09 2015

, , Możliwość komentowania Laudańczycy w Sokółce 18-20 09 2015 została wyłączona

18-20 września, na zaproszenie prezes UTW w Sokółce Elżbiety Szarkowskiej, Laudańczycy gościli w Macierzy. Dzięki gościnności rodaków mieszkali w rodzinach. Zespół „Issa” (kier. Waleria Wansewicz) miał okazję zaprezentować swój dorobek dwukrotnie, podczas Festynu Rodzinnego w centrum miasta w sobotę i podczas spotkania autorskiego Ireny Duchowskiej w kawiarni „Lira” Sokólskiego Ośrodku Kultury w niedzielę.

Laudańczycy mieli ciekawy program. Zwiedzili Sokółkę, Supraśl, Bohoniki – meczet muzułmański oraz mizar – cmentarz muzułmański. Mieli ciekawe spotkanie z przedstawicielem mniejszości tatarskiej.

Pielgrzymowali do Świętej Wody pod Białymstokiem. Powstanie Świętej Wody owiane jest licznymi legendami sięgającymi czasów średniowiecza. Pierwsze udokumentowane uzdrowienie miało miejsce w 1719 r., kiedy to tutejszy szlachcic za sprawą wody z cudownego źródła został uzdrowiony ze ślepoty. Jako wotum ufundował tu kaplicę. W kościele znajduje się cudowny wizerunek Matki Bożej Bolesnej. Miejsce kultu Matki Bożej Bolesnej, oraz cudowne źródło, ściąga do tego miejsca chrześcijan obrządku rzymskokatolickiego, greckokatolickiego i prawosławnego. W wyniku kolejnego rozbioru Polski, po roku 1795 Święta Woda, jak Wasilków znalazła się w rękach zaborców pruskich, a w 1807 r. – rosyjskich. Dzięki kreatywnej pracy kustosza tego miejsca – Ks. Alfreda Butwiłowskiego – Święta Woda staje się ważnym miejscem na religijnej mapie polskich sanktuariów maryjnych. Rozwijający się kult Matki Bożej Bolesnej, a także bieżące uroczystości kościelne pozwoliły przygotować się Jej czcicielom do Intronizacji Obrazu Matki Bożej Bolesnej jako Królowej Podlasia, co nastąpiło 15 września 2006r.

W niedzielę w Sokółce odbyły się uroczystości związane z obchodami 95-ej rocznicy Bitwy Niemeńskiej. Msza św., z udziałem pocztów sztandarowych i Regionalnego Zespołu „Dolina Popradu” z Piwnicznej Zdroju, odbyła się w kościele kolegiackim p.w. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce. Po uroczystej Mszy Świętej odbył się przemarsz uczestników uroczystości pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego. W uroczystościach czestniczyli przedstawiciele władz lokalnych, w tym starosta Sokólski Piotr Rećko i burmistrz Ewa Kulikowska, harcerze, poczty sztandarowe szkół, służby mundurowe, goście i mieszkańcy. W obchodach uczestniczyła Sokólska Orkiestra Dęta z Mażoretkami i Sokólski Pododdział Kawalerii im. 10-go Pułku Ułanów Litewskich.

W drodze powrotnej Laudańczycy zwiedzili Różanystok – Bazylikę i XIX-ną drewnianą willę „Zielona Dacza”, od 2002 r. własność prywatna. W latach 80-tych XVI wieku został tutaj założony folwark dworsko-ogrodowy przez spadkobierców kawalkatora Zygmunta Augusta Scipiona del Campo. W połowie XVII wieku Krzywy Stok stał sie własnością Szczęsnego Tyszkiewicza (potomka Świdrygiełły), stolnika derpskiego i powiatowego rotmistrza grodzieńskiego pospolitego ruszenia. Szczęsny i jego żona Eufrozyna byli kolatorami w roku 1661 drewnianego kościoła w ich posiadłościach. W 1663 roku do wsi przybyli z Sejn oo. dominikanie i na prośbę rodziny Tyszkiewiczów stali się opiekunami cudownego obrazu. Kult Matki Bożej oraz otrzymywane przez wiernych łaski spowodowały zmianę nazwy miejscowości w roku 1663 z Krzywego Stoku na Różanystok. Późnobarokowy kościół pw. Ofiarowania NMP, słynący z cudownego obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem na ręku, zbudowany w latach 1759 – 1785. Obraz został koronowany przez ks. Kardynała Franciszka Macharskiego z Krakowa w dniu 28 czerwca 1981 roku, a współkoronatorem był ks. bp Edward Kisiel z Białegostoku. W dniu 30 sierpnia 1987 roku kościołowi Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny nadano tytuł Bazyliki Mniejszej.

Za zaproszenie do Sokółki i zorganizowanie treściwego pobytu Laudańczycy serdecznie dziękują prezes UTW Elżbiecie Szarkowskiej, za ciekawe wycieczki – Iwonie Wiśniewskiej, a Teresie Gilewskiej, Helenie Jasińskiej, Helenie Musiaka, Annie Andruszkiewicz oraz właścicielom gospodarstwa agroturystycznego „Zielona Dolina” Iwonie i Eugeniuszowi Wiśniewskim – za przyjęcie w swoich domach.