8 listopada odbyły się XX jubileuszowe obchody Święta Niepodległości RP Laudańczyków. Przed dwudziestu laty, 13 listopada, po uroczystym koncercie z okazji Świąt Niepodległości RP w Kownie, zostało powołane Koło ZPL w Kiejdanach przy kowieńskim Oddziale ZPL, w składzie 8 osób, na prezesa obierając nauczycielkę fizyki Akademskiej Szkoły Średniej w Irenę Duchowską. Rodacy cieszyli się, że siebie potrafili odnaleźć, że mogą rozmawiać ze sobą po polsku i obiecali oddać się dalszym poszukiwaniom rodaków rozsypanych po okolicy. Przed laty, nikt sobie nie mógł wyobrazić, jak będzie się rozwijała działalność rozproszonych po Laudzie i Żmudzi Polaków, jakie będą przeszkody, ile trzeba będzie determinacji, by działać i wytrwać mimo trudności, przy braku zrozumienia i środków na działalność, a nawet czasami specjalnie organizowanych akcjach wrogości i co da się zrobić…
Z okazji Święta Niepodległości RP w kiejdańskim Centrum Wielokulturowym odbył się uroczysty koncert. Przybyłych witała Irena Duchowska w skrócie przypominając 20-letnie dzieje organizacji polskiej na Laudzie. Życzenia Polakom złożyła organizator imprez kulturalnych Centrum Wielokulturowego Danguolė Raudeliūnienė. Wystapiły zespoły: „Gozdawa“ (kier. Wanda Kulbacka, Raczki – Polska), ZPiT „Solczanie” (kier. Renta Brasel, Soleczniki) i „Issa“ (kier. Waleria Wansewicz, Kiejdany). Koncert składał się z melodii patriotycznych powszechnie znanych i lubianych przez rodaków. Sala szczególnie entuzjastycznie oklaskiwała tańce „Solczan“. U wielu zakręciła się łezka wzruszenia, którą wzbudziła nutka patriotyczna niosąc dawne wspomnienia… Po koncercie gości czekało spotkanie integracyjne, podczas którego rozmowom nie było końca, wiele wspólnie śpiewano.
Uczestnicy święta serdecznie dziękują zespołom, merowi Samorządu rejonu Solecznickiego Zdzisławowi Palewiczowi za pokrycie kosztów transportu „Solczan“ i Oddziałowi ZPL rejonu wileńskiego za dofinansowanie imprezy. Szczególne podziękowania należą się europosłowi, prezesowi AWPL i Oddziału ZPL rejonu wileńskiego Waldemarowi Tomaszewskiemu, dzięki któremu od lat, dwie imprezy w rok na Laudzie otrzymują skromne wsparcie.