Jarmark z wileńskimi palmami i koncert zespołów polskich z Białorusi i
Litwy był atrakcją Dni Kultury Kresowej, które odbyły się 7 marca w
naszej parafii.
Przed wasilkowskim kościołem można było nabyć
wykonane ręcznie palmy oraz różne ozdoby wielkanocne zrobione głównie ze
słomy, przywiezione przez artystki z Litwy. Podkreślały one serdeczne
przyjęcie przez parafian, którzy nie tylko nabywali ozdoby, ale także
rozmawiali, pozdrawiali. Ktoś przyniósł gorącą herbatę w termosie,
ponieważ mimo świecącego słońca było mroźno, ktoś inny przekazał list do
swojej rodziny w Wilnie.
Po wieczornej Mszy św. w kościele odbył się koncert zespołu instrumentalnego polskiego chóru „Głos znad Niemna” z Grodna. Kwartet w składzie: Ludmiła Piekarska – wiolonczela, Łarysa Prysiacz – skrzypce, Aleksandra Poliszczuk – skrzypce i Brunon Termion, organista katedry w Grodnie – fortepian wykonał utwory Haendla, Szuberta i Ordy.
Najbardziej wzruszającym był jednak śpiew kierowniczki chóru Weroniki Jaroszyny, kora wykonała pieśń „Polesia czar”.
Zupełnie czymś niezwykłym okazała się gra Heleny Karpiczko na cymbałach wraz z towarzyszącą jej Heleną Lebecką na fortepianie. Ktoś ze słuchaczy wpatrzony w niezwykle szybki ruch pałeczek którymi z mistrzostwm wydobywała dźwięki cymbalistka orzekł szeptem, że nawet Jankiel nie grał chyba tak dobrze.
Wiersze mówiące o losie człowieka, ale także nawiązujące do sytuacji Polaków na Kresach recytowała Irena Duchowska, prezes Stowarzyszenia Polaków Kiejdan na Litwie. Towarzyszyły jej Litwinki: Maria Palmajtyte – śpiew i Simona Tołwajszjte – fortepian, obie z Akademii Muzyki i Teatru w Kownie.
To już drugi koncert Polaków mieszkających na wschodzie poza granicami Polski. Ubiegłoroczne przyjęcie zespołu rodaków z Białorusi przez wasilkowskich parafian było tak ciepłe, że Towarzystwo Przyjaciół Grodna i Wilna, organizator Dni Kultury Kresowej w Białymstoku zapowiedziało kontynuację koncertów w Wasilkowie i słowa dotrzymało. W ten sposób odbył się Pierwszy Jarmark Kaziukowy w Wasilkowie i drugi koncert Dni Kultury Kresowej. Być może obserwujemy narodziny nowej tradycji w Wasilkowie.
Kaziuki to odbywający się od czterystu lat jarmark odpustowy w Wilnie w dzień świętego Kazimierza (4 marca). Współcześnie trzydniowy kiermasz odbywa się w różnych miejscach miasta i jest połączony z występami artystycznymi. Można tu nabyć wiele ciekawych wyrobów rzemiosła ludowego i artystycznego. Kaziuki stały się popularne również w innych miastach Litwy, a także w Grodnie. Od niedawna organizowane są również w wielu polskich miastach w niedzielę przypadającą po 4 marca, z inicjatywy Polaków, byłych mieszkańców Wilna lub ich potomków.